Kobieta – mistrz kierownicy

kobietaCzterdziestoletnia mieszkanka miasta Lucca (Włochy), dostała mandat w wysokości 104 Euro. Kobieta jednocześnie – prowadziła samochód, rozmawiała przez dwa telefony komórkowe, zaś kierownicą manewrowała za pomocą kolana. Na szczęście obyło się bez tragedii, ponieważ przyłapała ją policja. Policjanci z drogówki na pewno byli jeszcze długo w szoku, gdyż standardowa kara za prowadzenie samochodu z telefonem komórkowym w dłoni to 148 Euro.

Damski „mistrz kierownicy” miał sporego farta. Po pierwsze kobieta – jest cała i zdrowa, a po drugie niech się cieszy, że policjanci nie pomnożyli 148 Euro przez 2.

Sprzedam żonę – kto da więcej?

Pewien bardzo odważny Rumun, wystawił swoją żonę na sprzedaż na jednej z aukcji internetowych. Co ciekawe była to giełda samochodów używanych. Małżonka widniała na stronie internetowej z opisem o takiej treści: „Żona na sprzedaż. Rocznik 1983 w dobrym stanie. Pełne wyposażenie, ładne zderzaki, przestronny bagażnik, drugi właściciel. Cena do negocjacji. W wyposażeniu 3. i 5-letnie dodatki. Proszę o zgłaszanie wyłącznie poważnych ofert.”
Małżonek liczył na wysoką cenę (miliony euro) , ale szybko ją obniżył do 4000 Euro kiedy spostrzegł, iż nie ma zainteresowania.

Dziwne, przecież to jeszcze dobry rocznik…

Za nadesłanie informacji dziękujemy Turboexpert SC.

Zrób sobie pamiątkę rozwodową

Włoski fotograf Gianni Fasolini z niedużego miasteczka Valeggio sul Mincio wpadł na oryginalny pomysł…wprowadził do swojej oferty albumy rozwodowe!Okazało się, że trafił w dziesiątkę ponieważ albumy cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Fasoliniemu zrodził się ten pomysł po przeczytaniu artykułu o wciąż rosnącej liczbie rozwodów. Fotograf tak skomentował swoją niecodzienną usługę: „Ludzie uważają ślub za ważne wydarzenie w swoim życiu, jednak rozwód również ma spore znaczenie. Od lat fotografuję śluby i moi klienci mówią mi, że lubią mieć zdjęcia dokumentujące ważne chwile z ich życia. Od kiedy zacząłem reklamować usługę fotografowania byłych par świeżo po orzeczeniu rozwodu, zgłasza się do mnie coraz więcej ludzi”.

Świetny pomysł, tylko co później robić z takim albumem? Rzucać w niego rzutkami?

Pszczółko Maju…czy wyjdziesz za mnie?

Pewien mieszkaniec Japonii walczy o legalizację małżeństw ludzi z… bohaterami kreskówek! Niejaki Taichi Takashita zebrał poprzez internet ponad 1000 podpisów dotyczących tej właśnie sprawy. Taichi przyznał się, iż znacznie komfortowo czuje się w świecie 2D (dwa wymiary) i nie ukrywa, że sam bardzo chętnie stałby się bohaterem jakiegoś komiksu. Ale bohaterem zostać nie może to przynajmniej chce mieć możliwość zawarcia małżeństwa z animowaną panną młodą.

Czy jeśli sąd mu na to pozwoli to za chwilę będzie chciał mieć również kreskówkowe dzieci?