Przedstawiciele USA i Korei Południowej rozmawiali o zjednoczeniu obu państw koreańskich po ewentualnym załamaniu polityczno-gospodarczym w Korei Północnej. Te informacje wynikły przypadkowo z depesz amerykańskiej dyplomacji, które zostały ujawnione przez portal WikiLeaks. Dziennik New York Times, omówił wszystkie te ujawnione dokumenty, według nich prowadzono rozmowy o zjednoczeniu, w razie gdyby gospodarcze problemy i przemiany polityczne prowadziły do załamania się państwa północnokoreańskiego.
WikiLeaks to jest portal regularnie publikujący tajne dokumenty, które zawierają często bardzo kompromitujące dla aktualnych rządów informacje. Autorzy tej strony zgodnie twierdzą, że wszyscy informatorzy, którzy dostarczają wiadomości do serwisu, mają bardzo dużą gwarancję anonimowości. Szefem całego portalu jest pochodzący z Australii były haker Julian Assange.
Do tej pory WikiLeaks opublikował na przykład tysiące wojskowych dokumentów, które dotyczą wojny w Afganistanie i Iraku. Jednak teraz Assange uderzył jeszcze mocniej, bo tysiące dokumentów zawierających poufne informacje krążące wśród amerykańskiej dyplomacji trafiły w ręce pięciu gazet. Są to New York Times, niemiecki Der Spiegel, hiszpański El Pais, francuski Le Monde i brytyjski Guardian. Według ambasadora USA w Seulu to Korea Północna może upaść mniej więcej dwa lata po śmierci Kim-Dzong Ila. Korea Południowa z kolei musi rozważać korzystną umową handlową z Chinami w zamian za odpowiednie poparcie. Ambasador sam osobiście napisał w lutym, że zdaniem przedstawicieli Korei Południowej odpowiednie kontrakty pomogą przezwyciężyć wszystkie chińskie obawy o sąsiadowanie ze zjednoczoną Koreą, która mogłaby być w delikatnym sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.